sobota, 10 stycznia 2015

Od Szarej Łapy do Szarej Kity

SŁ: A jak pachnie królik?
SK: O tak...
Wciągnąłem powietrze.
SK: Przenieś ciężar na tylne łapy póki ofiara nie będzie w zasięgu.
Zacząłem podkradać się do królika. W końcu skoczyłem. Królik wyrwał się i kopną mnie w głowę.
<Szara Kita?>

Od Szarej Kity do Długiej Gwiazdy

Bardzo się ucieszyłam.
-Dziękuje, nauczę go wszystkie co wiem.- odpowiedziałam.
-Dobrze, a teraz zabierz go i zacznij naukę.- Spojrzałam na Szarą Łapę.
-To może zaczniemy od polowania.- uśmiechnęłam się.
-Może być.- Ruszyliśmy do lasu. Gdy byliśmy na miejscu zwróciłam się do Szarej Łapy.
-Długa Gwiazda kazał mi szkolić cię na wojownika, i tak też zamierzam zrobić, ale wpierw musisz nauczyć się podstawowych umiejętności kotów.
-Wiem. A będziemy tropić?- spytał
-Tak, więc teraz będziemy tropić królika.- uśmiechnęłam się.

<Szara Łapa?>

Od Długiej Gwiazdy

Spacerowałem w obozie patrząc czy wrzystko idzie dobrze. Zobaczyłem Szarą Łapę i Piaskową Łapę.
DG: A to wy nie na lekcji?
PŁ&SŁ: Nie mamy Mistrza...
DG: Hmm...
Poszedłem na Wysoką Skałę.
DG: Niech wrzystkie koty na tyle zdolne by polować, zbiorą się przed Wysoką Skałą!
Zebrał się klan.
DG: Szara Kito, jesteś młodą wojowniczką i jesteś na tyle zdolna by uczyć terminatora. Tak więc będziesz mistrzynią Szarej Łapy. Liczę że przekażesz mu swoją wiedzę i uczynisz zeń wojownika.
<Szara Kita?>

Otwarcie

Klan otwarty!